> - Paniusia się znalazła!- krzyknąłem
> Nagle przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Rozłorzyłem skrzydła i zacząłem się wzbijać w powietrze. Czarna Wdowa była zdziwiona.
> - Też byś chciała takie skrzydła?!- krzyknąłem z góry. Jednym ruchem wyminołem klacz. Zchodząc na ziemię zauważyłem, że klacz nie była zadowolona.
> - Już jesteśmy- powiedziałem.
>
> Czarna Wdowa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz