wtorek, 20 stycznia 2015

Od Czarnej Wdowy CD Demon

- Czy to on? - zapytała szeptem.
- Tak - odpowiedział Demon.
- Ty... - wykrzyknął koń grobowym głosem - jak śmiesz tu przychodzić!
Demon zadrżał. Pierwszy raz widziałam go tak przestraszonego.
- Demon! Nie daj się mu - powiedziałam mu do ucha.
To go otrzeźwiło. Przestał się trząść i stanął prosto.
- Złamałem klątwę! Już mną nie rządzi - odpowiedział mu mocnym głosem.
Obcy koń wyraźnie się zdziwił.
- Jak tego dokonałeś? Ta klątwa miała być wieczna!
Nagle wszystko w około zapłonęło.
- Demon?! Co się dziej?! - zapytałam przekrzykując szalejący ogień.
(Demon?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz