- Co?!- powiedziałem i ,,odleciałem".
Słyszałem tylko urywki zdań:
- Loca spokojnie.... po wszystkim-
- Już.... poczekaj...-
- A co z Demonem?-
- Może... domu?-
- Nie wiem... myślisz?-
- A z .... wiedzieć?-
- Demon obudzi się w...-
- Tak ale...-
- Dobrze trzeba .....-
- Demon? Demon? Wstawaj.- mówiła jakaś klacz
Loca? Co się dzieje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz