- Rozumiem.- powiedziałem
- A ty jakie masz moce?- zapytała Robin
-Moje moce to: latanie, tworzenie wodospadu, przywołanie deszczu, urzeknie klaczy swoją urodą- zaśmiałem się
- Urzekanie klaczy swoją urodą?-
- No. Sama powiedziałaś, że ci się podobam-
- No, fakt.-
Szliśmy właśnie obok Góry Alf. Obok nas przebiegł Czarny Koń.
- Robin znasz tego konia?- zapytałem
Robin?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz