- Ale dziwny. Kto to w ogóle jest?- zapytałem
- Mój brat.
- Aha, to ja zaraz se z nim pogadam-
Rozłożyłem skrzydła i poleciałem. Widziałem ich z góry. Poleciałem trochę dalej i ustałem na ścieżce.
- Ej, nie zastawiaj drogi!- powiedział Set
- Ja nie jestem żaden ej!- zezłościłem się, gdy to powiedziałem Loca na mnie dziwnie spojrzała.
- Dobra no to jak ty się nazywasz?- powiedział z dziwnym akcentem Set
- Demon, i nie radzę ze mną zadzierać!- - Spoko, Demon nie denerwuj się tak-
Miałem już na niego naskoczyć, ale w tej chwili przybiegła Czarna Wdowa. Dysząc powiedziała:
- Widzę, że się poznaliście.
- Jasne, masz tu fajne towarzystwo- powiedział Set
- Weź się zamknij.- powiedziałem. Wszystko się we mnie gotowało. Nie lubiłem tego Seta od razu był jakiś traki inny. W jego oczach był taki, dziwny blask.
Czarna Wdowa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz