- Nie wiem.- powiedziałem
- Ja też nie.-
- A może przejdziemy się do wodospadu?-
- No, będzie fajnie.-
- To chodźmy.
Szliśmy sobie powoli, w ogóle nam się nie spieszyło. Nagle powiedziałem:
- Nie popełniłem błędu...
- Jakiego błędu?-
- Sądziłem, że nie zasługuje aby z tobą chodzić. Ale proszę całkowicie dzieje się coś innego.
- To się cieszę.
Loca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz