- Ja? Cóż... Ja, dla mnie ten bal jest jakby snem. Wszystko wydaje mnie się nieprawdobodobne. Jakby ktoś mi to opowiadał, a nie że ja w tym uczestniczyłem. Czuję się jakby mnie tam w ogóle nie było... Pamiętam wszystko, ale jakby z boku. Rozumiesz co chce powiedzieć?
Klacz popatrzyła na mnie, a potem rzekła:
(Czarna Wdowa? Rozumiesz?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz