- Czy on jest ze stada?-zapytałam
- Nie
- Rozumiem.- powiedziałam i odeszłam
Szłam sobie przez las, aż nagle cos usłyszałam. Był to szmer.
- Kim jesteś?- zapytałam. Zza krzaków wyłonił się koń. Był piękny, dobrze zbudowany i wogóle
- Hej, jestem Kaskada, a ty?
- Jestem Hermes.-
- Ładnie- uśmiechnęłam się.
Hermes?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz