- I co ja mam mu teraz odpowiedzieć? - zastanawiałam się. Z jednej strony, na początku nie za dobrze dogadywałam się z Hermesem ale... moje uczucia względem niego się zmieniły. No i oczywiście kontakt fizyczny też był przyjemny.
- Hermes, ja... nie wiem co ci odpowiedzieć. A ty? - zapytałam nagle zdenerwowana, przebiegiem tej rozmowy.
(Hermes? Krótkie bo krótkie, ale chcę się dowiedzieć co takiego wymyśliłeś :) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz