wtorek, 6 stycznia 2015

Od Heikki

- Czy ja już tu czasami nie byłam? - pytałam samą siebie
Zacznijmy może od tego, gdzie ja tak właściwie się znajdowałam.
Zmęczona lotem postanowiłam trochę odpocząć i się rozejrzeć. Wypatrzyłam spory pagórek wznoszący się nad lasem. Wylądowałam na nim i zaczęłam wpatrywać się przed siebie
,,Gdzie ja tak w ogóle mam lecieć?'' - pomyślałam
Po chwili odpoczynku zdecydowałam sie na dalszy lot. Już wzbiłam się w powietrze, kiedy coś przecięło moją drogę. Straciłam równowagę i spadłam na ziemię.

******
Dopiero po jakiejś chwili otworzyłam oczy. Bolało mnie skrzydło, ale na szczęście mogłam nim ruszać. Dopiero teraz zauważyłam, że ktoś mi się przygląda. Stwierdziłam, ze jest to ogier o ciemnej maści i złotych skrzydłach
- Nic ci nie jest? - spytał, widząc że się obudziłam
- Chyba nie.... - wstałam powoli - Kim jesteś?

Demon??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz